Piwo we Wrocławiu – Marynka
Przez ten rok od poprzedniej recenzji, nadal nie udało mi się trafić do „Marynki” latem, żeby sprawdzić czy mają ogródek. Bo latem to w sumie lepiej jest wziąć se sobą butelkę i pojechać gdzieś w teren, spożyć piwo w pięknych okolicznościach przyrody i niepowtarzalnych ;) Nad Odrą, Ślęzą, Oławą, a może nawet aż nad Widawą. czy Bystrzycą. Ale skoro stacjonujący … (czytaj więcej)